🏉 4 Miesiace Po Operacji Nosa
Co za zmiana! Operacji plastycznej nosa poddają się chętnie nie tylko gwiazdy, lecz także zwykłe kobiety. I często ich zmiana po zabiegu jest znacznie bardziej spektakularna niż u sławnych
Użytkowany jest również w rehabilitacji po operacji kręgosłupa. Bibliografia: Garczyński W., Lubkowska A., Postępowanie fizjoterapeutyczne u pacjentów ze zmianami zwyrodnieniowymi lędźwiowego odcinka kręgosłupa. Journal of Health Sciences, 2013, 3 (4): 118–130. Samborski W., Zastosowanie fizjoterapii w leczeniu chorób
Jeśli chcesz, aby czubek twojego nosa był skierowany do góry, połóż swój palec wskazujący na górnej wardze i jego czubkiem dociśnij chrząstkę między dwoma dziurkami nosa. Powoli, ale zdecydowanie przesuwaj swój palec do góry, aż dosięgniesz czubka nosa. Pamiętaj o odpowiednim nacisku. Czynność powtórz 50 razy.
generalnie lepiej zaczekać z lataniem samolotem 2 tyg od operacji; po tym czasie nie opisuje się już krwawień pooperacyjnych, a zmiany ciśnień grożą właśnie krwawieniem pooperacyjnym, sporo informacji na temat powikłań po plastyce nosa i zaleceń pooperacyjnych jest Zapraszam
Od sameg. Jestem 3 miesiące po zabiegu fess, elektrokoagulacji malzowin dolnych i plastyce przegrody. Od samego początku po operacji były już problemy. Prawa dziurka oczyszczała się prawidłowo natomiast lewa dziurka jest przytkana cos w niej gnije i po przeplukaniu zatok isonasin septo co kilka dni wypada zbita plaska wydzielina cuchnaca
Witam Was moje drogie. 28.12.2017 r miałam powiększane piersi - Nagor 325ml. Chciałam podzielić się towarzyszącymi mi po zabiegu odczuciami. Tuż po wybudzeniu doskwierał mi ogromny ból - nawet podnieść się nie mogłam. Dostałam silne leki przeciwbólowe, które spowodowały dwukrotnie wymioty. Poza tym cały dzień przysypiałam.
W wyniku operacji oraz/lub procedury gojenia szkielet nosa jest zupelnie asymetryczny. Kosci prawdopodobnie sie rozeszly, o czym swiadczy szczelina po srodku grzebietu, wyczuwalna palcem I lekko widoczna przez skore. Z tym, ze kosc nosowa z lewej strony jest wklesla, przylegajaca do osi nosa, natomiast kosc nosowa ze strony prawej jest zupelnie
Co może wpłynąć na negatywne ukształtowanie operowanego nosa? Jestem dwa miesiące po operacji i zamierzam iść do ortodonty, czy otwieranie szeroko buzi i robienie znacznych mimik twarzy, może spowodować, że nos się „zepsuje”, że nie nie będzie wyglądał już tak ładnie jak dotychczas?
Jestem niecałe 4 miesiące po operacji korekcji nosa, oraz niestety nos został za bardzo podniesiony do góry. Został on także za bardzo skrócony co bardzo mnie martwi, ponieważ zawsze byłem przyzwyczajony do raczej swojego długiego i wąskiego nosa, z niepodniesionym czubkiem.
19PWNe. Nos odgrywa kluczową rolę w wyglądzie. Umiejscowiony jestna środku twarzy, a jego niedoskonałości są trudne do ukrycia. Nic dziwnego, że zmiana wyglądu nosa tak bardzo wpływana naszą samoocenę. Operacje korygujące jego wielkość i kształt należą do najczęściej wykonywanych w Europie. Nas to nie dziwi, bo jak się przekonaliśmy, przygotowując ten materiał, zabiegi te nie należą do zbyt uciążliwych. Po operacji pacjent nie czuje bólu, a następnego dnia wracado domu z nowym nosem (choć ukrytym pod gipsem). Właśnie – nowym nosem, a nie nowym wyglądem! Przekonanie, że zabieg totalnie zmieni urodę, to jedyne zagrożenie wynikające z tej operacji. Warto o tym pamiętać, żeby uniknąć idealny Każdy o takim marzy, jednak trudno go zdefiniować. Jego kształt zależy od płci, wieku i rasy. Chirurdzy są tu jednomyślni – idealny nos to taki, który pasuje do proporcji twarzy. Jest nie za mały i nie za duży, niezbyt wystający,ale też nie za bardzo schowany. Lekarze nie działają jednak na wyczucie. Można bowiem określić idealne proporcje twarzy, do zachowania których dąży się, modelując to wygląda u kobiet: - Poziome linie dzielą twarz na trzy równe odcinki: 1/3 czoło, 1/3 nos i 1/3 usta i broda. - Kąt pomiędzy górną wargą a linią, jaką rysuje kolumienka nosa, powinien wynosić ok. 100–110 stopni (u mężczyzn ok. 90–105 stopni). - Kąt pomiędzy grzbietem nosa a linią pionową łączącą czoło z brodą to 34 stopnie. Modelując nos, należy wziąć także pod uwagę rozstaw oczu. Jeśli są od siebie daleko, wówczas nos może być nieco szerszy, im bliżej siebie znajdują się oczy, tym węższy powinien być nos. Chirurgiczna korekta kształtu nosaDla kogo Na operację może zdecydować się praktycznie każdy. Jedynym warunkiem jej wykonania oprócz dobrego ogólnego stanu zdrowia jest zakończony okres rozwoju szkieletu kostnego nosa, co następuje zwykle ok. 16.–17. roku zabiegiem Konieczna jest konsultacja. Podczas rozmowy lekarz powinien nie tylko dokładnie opisać ci przebieg zabiegu i okresu rekonwalescencji, ale także odbyć z tobą rzetelny wywiad odnośnie do oczekiwań. Musisz być pewna, że uzyskany efekt cię zadowoli. Nie zawsze bowiem nasze marzenia mogą się spełnić. Warto przygotować się do tej rozmowy: po pierwsze, powycinaj z kolorowych magazynów zdjęcia nosów, które ci się podobają, po drugie, zrób sobie trzy zdjęcia: dwa profile i zdjęcie na wprost. Na wydrukach zdjęć lekarz będzie mógł naszkicować kształt, do jakiego będzie dążył. W niektórych gabinetach istnieje możliwość dokonania symulacji komputerowej efektu operacji. Wówczas twoje zdjęcia nie będą już potrzebne. Najważniejsze, abyś wiedziała, czego chcesz, i pamiętała o tym, że efekt nie zawsze da się przewidzieć. Na koniec wizyty lekarz da ci całą listę badań do wykonania. Są one konieczne do oceny twojego ogólnego stanu zdrowia i niezmiernie istotne dla zastosowanego tydzień przed terminem zabiegu nie wolno ci zażywać aspiryny ani innych leków zmniejszających krzepliwość krwi, niewskazane jest także łykanie tabletek palisz papierosy, na dwa tygodnie przed zabiegiem powinnaś poważnie rozważyć rozstanie się z nałogiem. Jeśli nie jesteś w stanie tego zrobić, postaraj się przynajmniej ograniczyć liczbę wypalanych papierosów. Pamiętaj, że wszelkie procesy gojenia i regeneracji przebiegają u ciebie zdecydowanie wolniej, co zwiększa ryzyko wystąpienia powikłań po od tego, czy operowany będzie cały nos, czy tylko jego część chrzęstna, dobrze, abyś na 6 godzin przed zabiegiem nic nie jadła ani nie położysz się na stole operacyjnym, powinnaś dokładnie zmyć makijaż. Nawet niewielkie pozostałości tuszu mogą okazać się warto też wybrać się na konsultację do laryngologa, ponieważ korekta kształtu nosa daje możliwość jednoczesnej operacji przegrody nosowej. W niektórych gabinetach konsultacja jest integralnym elementem przygotowań przedoperacyjnych, w innych powinnaś zadbać o to na własną o podanie specjalnego leku zmniejszającego nieprzyjemne uczucie nudności po operacji. Zabieg Przed samą operacją odbędziesz rozmowę z anestezjologiem. Następnie zostaniesz przewieziona na salę operacyjną. Po założeniu wenflonów zostaną ci podane leki, dzięki którym szybko przeniesiesz się w krainę snów. Jeśli operacja wykonywana będzie także w części kostnej nosa, konieczne będzie założenie rurki intubacyjnej, przez którą będziesz oddychała w czasie zabiegu. Reszty działań będziesz już kompletnie nieświadoma. Co się dzieje podczas zabiegu? Chirurg wycina fragmenty chrząstek, modelując czubek nosa, i ewentualnie łamie kości w trzech miejscach: na środku grzbietu i po bokach w punktach styku z kośćmi jarzmowymi. Garb nosa ścina specjalnym dłutkiem. Dodatkowo może także zoperować przegrodę nosową, ustawiając ją w linii prostej. Chrząstka budująca przegrodę jest także bardzo dobrym implantem, który może zostać wykorzystany przy korygowaniu kształtu nosa. Po zakończonym zabiegu lekarz usztywni nos, przyklejając na jego grzbiecie najpierw maleńkie plasterki, a następnie nakładając na nie gips lub specjalny materiał operacji Obudzisz się z zatkanym nosem, bo będą tkwiły w nim setony. Na skutek konieczności oddychania przez usta pojawi się uczucie suchości w jamie ustnej i w gardle. Na szczęście jeszcze przez kilka godzin będziesz bardzo śpiąca, co pozwoli ci łatwiej znieść tego typu niewygody. Nie będziesz później pamiętała momentu wybudzenia ani kilku godzin po będzie mocno obrzęknięty, ale nie powinien boleć. Pod oczami mogą pojawić się siniaki, które z biegiem czasu rozleją się na policzek. Ulegną one wchłonięciu w ciągu kilku dni, maksymalnie pojawić się niewielkie bóle głowy i łzawienie dnia po zabiegu powinnaś leżeć w łóżku z uniesioną głową. Możesz robić sobie zimne kompresy, które obkurczą naczynia, zmniejszą krwawienie i 7–10 dni nie będziesz mogła zobaczyć swojego nowego nosa. Tyle czasu powinnaś nosić opatrunek modelujący. Pomiędzy 9. a 12. dobą od zabiegu zdejmowane są wszystkie szwy pierwszym miesiącu po zabiegu powinnaś znacząco ograniczyć wysiłek fizyczny. Niewskazane jest nawet chodzenie po schodach i schylanie się. Czynności te (nie mówiąc o regularnych ćwiczeniach) podnoszą ciśnienie i powodują gwałtowny napływ krwi także do nosa, co utrudnia gojenie. Efektem niestosowania się do zaleceń może być nawet utrwalony obrzęk kolejne trzy miesiące od zabiegu nie wolno ci się ani przegrzewać (unikaj sauny, solarium), ani wychładzać. Niewskazane jest także noszenie okularów – mogłyby zdeformować kształt Infekcja, asymetria, nierówności widoczne na skórze nosa, krwawienie z nosa, problemy z oddychaniem, wysychanie śluzówki, przedłużające się obrzęki i Ogólny zarys nowego nosa zobaczysz w momencie zdjęcia opatrunku. Jednak na końcowy rezultat trzeba poczekać ok. 6 miesięcy. W tym czasie nos będzie się kształtował, a obrzęk Sama operacja trwa ok. 1–3 godzin, w zależności od jej rozległości i stopnia trudności. W klinice będziesz musiała spędzić noc. Cena: Uzależniona jest od stopnia trudności. Nos kostny: ok. 7–9 tys. zł. Nos chrzęstny: ok. 4–5 tys. zł. Techniki operacyjneTechnika otwarta W metodzie tej przecina się skórę na kolumience nosa, bardzo blisko górnej wargi. Najlepiej w miejscu, gdzie powstaje załamanie po naciśnięciu koniuszka nosa. Cięcie zazwyczaj wygląda jak zygzak. Taki kształt ułatwia gojenie i sprawia,że blizna jest niewidoczna. Następnie cięcie biegnie w środku nozdrzy, na śluzówkach. Po odpreparowaniu skóry od chrząstek wywija się ją przy pomocy specjalnego narzędzia przypominającego małe widełki i całkowicie odsłania Istnieje niewielkie ryzyko utworzenia się widocznej blizny (spotyka to ok. 0,25 proc. pacjentów).Zalety: Technika ta umożliwia bardzo precyzyjną korektę i może być stosowana do korekty każdego nosa. Technika zamknięta Zarówno chrząstki, jak i część kostną modeluje się przez otwory nosowe. Cięcie można prowadzić zarówno głęboko, jak i przy samym brzegu otworu. Po nacięciach dokonanych w śluzówkach nosa odsłania się chrząstki bez zdejmowania skóry. Podobnie jak przy technice otwartej chirurg wywija skórę na koniuszku nosa przy pomocy specjalnego dalszej kolejności wycina fragmenty chrząstek, kształtując koniuszek. Ponieważ skóra nie zostaje przecięta, pole operacyjne i widoczność chrząstek są nieco Technika zamknięta ogranicza widoczność chrząstek, więc chirurg musi wykazać się wprawą i wyczuciem, modelując nos. Zalety: Zapobiega powstaniu brzydkiej blizny na kolumience znaleźć dobrego chirurga – Na początek warto sprawdzić, czy lekarz, do którego zamierzasz się wybrać, jest członkiem Polskiego Towarzystwa Chirurgii Plastycznej, Estetycznej i Rekonstrukcyjnej. Listę członków znajdziesz na: – Sprawdź, czy doskonali swoją wiedzę i umiejętności. Mogą na to wskazywać dyplomy ukończenia kursów, szkoleń i udział w konferencjach. – Najlepszą rekomendacją dla lekarza jest grono zadowolonych pacjentów. Poszperaj w internecie, popytaj się znajomych, sprawdź, kogo polecają. – Nie daj się skusić na supertanie oferty i promocje. Dobry, doświadczony lekarz ceni swoje usługi i wybiera najlepsze z dostępnych na rynku materiały niezbędne do zabiegu.
Korekcja nosa to dość popularny zabieg z zakresu chirurgii plastycznej. Dość często operacja mająca skorygować estetyczny aspekt połączona jest zabiegiem korekty przegrody nosowej. Wiele osób zastanawia się czy zabieg jest bolesny i po jakim czasie od operacji mogą wrócić do normalnego funkcjonowania. Kandydaci do zabiegu korekcji nosa Do operacji korekcji nosa najczęściej zgłaszają się pacjenci z widoczną, charakterystyczna cechą nosa. Najczęściej jest to garb lub zbyt duży w stosunku do twarzy nos, który przyciąga uwagę. Zdarza się, że do operacji zgłaszają się osoby, który chcą skorygować krzywą przegrodę nosową utrudniającą oddychanie, a przy okazji poprawić kształt nosa. Czasami do gabinetów chirurgów plastycznych zgłaszają się osoby, których nos ma obiektywnie dobry kształt, jednak nie odpowiada właścicielowi. W takich sytuacjach zdarzają się nierealne oczekiwania. Zadaniem lekarza wtedy jest skonfrontować oczekiwania pacjenta z rzeczywistością, ponieważ zabieg operacji nosa jest zabiegiem nieodwracalnym. Pacjenci z nierealnymi oczekiwaniami często nie są kwalifikowani do zabiegu. Brak kwalifikacji może także dotyczyć pacjentów, którzy chcą zmienić nos nie dla siebie, a dla kogoś lub oczekuje, że korekta nosa całkowicie odmieni jego życie. Mity o zabiegu Wiele osób obawia się zabiegu ze względu na ból i długo utrzymujący się obrzęk. To prawda, że zabieg korekcji nosa jest zabiegiem po którym przez jakiś czas widoczny jest obrzęk. Okolica nosa jest dość wrażliwa, dlatego widoczne zasinienie może utrzymywać się przez kilkanaście dni, jednak w tej kwestii wiele zależy od indywidualnych predyspozycji pacjenta. Osoby zastanawiające się nad poddaniem operacji plastycznej nosa często przeraża fakt, że ostateczny kształt nosa widoczny jest dopiero po roku od zabiegu. To prawda, ale nie oznacza to, że nos przez ten rok jest zasiniony lub widocznie spuchnięty. Utrzymuje się delikatny obrzęk, najczęściej niewidoczny dla postronnego obserwatora. Nos „ma czas” aby nabrać ostatecznego kształtu. W zależności od rodzaju ingerencji, zasinienie i duży obrzęk może utrzymywać się do 14 dni. Po tym czasie właściwie można wrócić już do normalnego funkcjonowania. Przez pierwsze 14 dni nos powinien odpoczywać i trzeba unikać jego wycierania, wydmuchiwania lub dotykania. Korekcja nosa wykonywana jest w znieczuleniu ogólnym lub miejscowym. Jak każda ingerencja chirurgiczna wiąże się z bólem, jednak zwykle jego intensywność można opanować środkami przeciwbólowymi. Trudno określić, jak bolesny jest to zabieg ponieważ każdy człowiek ma inny próg bólu. Jakie są różnice można zaobserwować na forach internetowych, gdzie jedni pacjenci skarżą się na intensywny ból, natomiast inni twierdzą, że prawie nie odczuwają skutków operacji a ich wyobrażenia na temat bolesności były znacznie gorsze. Wśród potencjalnych pacjentów krąży czasem także pogląd, że po operacji nosa zmienia się głos. Jeśli jest to korekta wyłącznie estetyczna – nie ma takiej możliwości. Czasem jest wrażenie zmiany głosu, ale tylko w przypadku osób,które miały krzywą przegrodę. Po korekcie, drogi oddechowe pozostają udrożnione, dlatego pacjent właściwie zaczyna mówić swoim normalnym głosem. Nie jest prawdą, że nos musi zostać połamany w trakcie zabiegu. W niektórych, bardzo specyficznych przypadkach jest to konieczne, jednak dzisiejsze techniki operacyjne rzadko wiążą się z tak zdecydowanymi krokami. Wokół operacji plastycznych nosa krąży wiele opinii. Zwykle biorą się one z niewiedzy lub strachu. Najlepszym źródłem informacji na temat korekcji nosa jest zawsze lekarz, który wyjaśni wszystkie wątpliwości i wskaże realne zagrożenia. Zanim się zdecydujesz lub już na starcie zrezygnujesz – udaj się na konsultację. Wtedy będziesz mógł podjąć wyważoną i słuszną decyzję.
Operacja plastyczna nosa czasami może być wymysłem związanym z chęcią poprawy urody, a niekiedy przykrą koniecznością. Bez względu na motywację, decyzja o przystąpieniu do zabiegu jest niezwykle trudna. Jak się do niego przygotować i z czym trzeba się później zmierzyć? Oto historia, którą przeżyłam na własnej o wykonaniu rhinoplastykiCzasami decydującym się na operację nosa pacjentom towarzyszą względy czysto estetyczne. Innym razem za zabiegiem stoją problemy z oddychaniem i nawracające infekcje górnych dróg oddechowych. W moim przypadku były to obie opcje. Od dziecka miałam problem ze swoim nosem - nie podobał mi się i już w czasach podstawówki obwieściłam, że chciałabym go zmienić. Oczywiście spotkałam się z ostrym i stanowczym sprzeciwem rodziców. Mimo upływu lat moje podejście się nie zmieniało, do zdjęć pozowałam wyłącznie en face unikając za wszelką cenę stawania z profilu, a podczas sytuacji, w których mój nos szczególnie był eksponowany, zasłaniałam go odruchowo ręką. Był prosty, ale długi. Lekko się zakrzywiał (przypominając "orli") podczas uśmiechu. Dodatkowo całe życie byłam alergiczką, uczuloną na wiele różnych rzeczy (jak np. sierść, roztocza czy pióra), więc uczucie zatkanego nosa towarzyszyło mi praktycznie nieustannie. Choć w wieku nastoletnim zdarzyło się kilka docinków rówieśników dotyczących mojego nosa, prędko się zakończyły. Byłam pewną siebie dziewczyną z ciętym językiem, więc bardzo szybko sobie z tym poradziłam. W środku jednak mocno to przeżywałam i trzymałam się wizji, że kiedyś to tych powodów podjęłam decyzję, że chciałabym spełnić marzenie o rhinoplastyce do 25. roku życia. Przez lata w mediach społecznościowych pilnie śledziłam efekty przed i po różnych specjalistów, aż znalazłam lekarza, którego prace zrobiły na mnie wrażenie. Czytałam o przygotowaniach do zabiegu, komplikacjach, ryzyku, aż w końcu nabrałam odwagi. Choć początkowo zapisałam się do innego chirurga, potem stwierdziłam, że lepiej wydać więcej, a pójść do lekarza, który jest prawdziwym ekspertem. Po konsultacji, otrzymałam termin operacji. 10 miesięcy tym czasie zdarzały się chwile, że zastanawiałam się, czy jest mi to potrzebne. Za każdym razem dochodziłam jednak do wniosku, że tak. To jedyna rzecz, która kiedykolwiek mi w sobie przeszkadzała. Dwa miesiące przed zabiegiem powiedziałam o nim swojemu partnerowi. Wiedziałam, że może mnie zniechęcać, więc stwierdziłam: "Nie pytam Cię o zdanie, tylko informuję". Byłam zdeterminowana. Nie wcześniej niż 1 miesiąc przed planowaną operacją musiałam wykonać kilka badań: EKG bez opisu, morfologię krwi z płytkami, APTT, INR - PT, elektrolity, HBS antygen, HCV przeciwciała, HIV przeciwciała, grupę krwi, wymaz z nosa w kierunku gronkowca złocistego oraz wymaz z odbytu w kierunku nosicielstwa KPC (CPE), a także w obecnych czasach - test na COVID-19. Na 2 tygodnie przed nie mogłam przyjmować salicylanów (aspiryna, polopiryna), imbiru, czosnku i suplementów zabiegu operacji nosaPod koniec czerwca w przeddzień operacji mogłam zjeść ostatni posiłek do godziny 21:00. Trzy godziny dłużej mogłam z kolei pić płyny (najlepiej wodę mineralna niegazowaną). Ponadto warto wiedzieć, że w dzień zabiegu obowiązuje całkowity zakaz palenia wyrobów tytoniowych oraz żucia gumy. Przyjaciółka przywiozła mnie do kliniki, gdzie zgłosiłam się na czczo. Miałam przy sobie wyniki badań, dowód osobisty, przybory toaletowe, ręcznik, pidżamę, pantofle i przyjmowane na stałe leki. Otrzymałam swój pokój, w którym mogłam rozłożyć rzeczy, a po dopełnieniu formalności, rozmowie z lekarzem i założeniu wenflonu, usłyszałam, że zabieg rozpocznie się o 12:00. Wcześniej musiałam jeszcze zdjąć biżuterię, przemyć twarz specjalnym środkiem bakteriobójczym i na bieliznę założyć specjalny strój operacyjny, składający się z czepka, osłony na stopy oraz wiązanego z tyłu kaftana. Gdy weszłam na salę operacyjną, wskoczyłam na stół i lekarka uprzedziła: "Teraz pani podam drinka" wkłuwając się w wenflon. To ostatnie, co się dwie bądź trzy godziny później. Czułam, że jestem bardzo słaba. Plątał mi się język, ale zdziwiona spytałam stojącej obok pielęgniarki, czy to już. Po przewiezieniu do swojego pokoju, pani podała mi na łóżko telefon i pilot do telewizora, jednak byłam tak zmęczona, że poszłam spać. Co istotne - nie czułam żadnego bólu. Utrudnieniem było jedynie oddychanie przez usta (miałam "zamontowane" rurki sylikonowe, które udrażniały nos i pilnowały, by trzymał on swój nowy kształt) oraz suchość w gardle. Niestety nie mogłam spożyć wody, dopóki nie ściekła mi podłączona kroplówka. Wówczas odnosiłam wrażenie, że nigdy w życiu tak bardzo nie chciało mi się pić. Pod wieczór otrzymałam pierwszy posiłek, czyli kilka kromek chleba, warzywa i owoce - po operacji ważna jest bowiem dieta lekkostrawna, w tym takie składniki, które nie są twarde i można je łatwo pogryźć. Cały czas miałam także mierzone funkcje życiowe. Gdy pierwszy raz popatrzyłam na siebie w lustrze, byłam nieco zaskoczona. Choć wiedziałam, że na nosie będę miała gips, twarz zaklejoną kolorowymi plastrami, a nad wargą opatrunek, i tak zrobiło to na mnie wrażenie.(wideo z przebiegu zabiegu - chociaż nie mojego - tylko dla odpornych; widać w nim krok po kroku, jak wygląda taka operacja):Czego unikać po operacji nosa?Pierwsza noc po zabiegu bywa nieprzyjemna, jednak ja zniosłam ją dość dobrze. Zostałam wypisana do domu na drugi dzień, po konsultacji z lekarzem, nieprzyjemnej toalecie nosa wykonanej przez pielęgniarkę oraz śniadaniu, podczas którego przeżyłam chwilę grozy, bo na opatrunek polała się krew. Odebrała mnie przyjaciółka i zawiozła do kwatery, którą wynajęłyśmy na czas pobytu w owym mieście. Na ten dzień nie wzięłam sobie dnia wolnego i pracowałam zdalnie od godziny 13:00. Cały czas miałam włączony wiatrak, który ochładzał moją twarz (w szpitalu było klimatyzowane pomieszczenie) i co kilka godzin musiałam samodzielnie przemywać od środka nos (wodą utlenioną i kilkoma innymi środkami), co nie należało do najprzyjemniejszych zadań. Schody zaczęły się dzień później, kiedy już znalazłam się w swoim domu. Nie miałam klimatyzacji i czułam, że puchnę. Robiłam sobie zimne okłady na twarz, jednak lepiej było dopiero wtedy, gdy partner dostarczył mi do mieszkania wiatrak. Życie ułatwiał mi także paracetamol. Na co jeszcze musiałam zwracać uwagę? Otóż, po operacji podczas leżenia układałam głowę na co najmniej dwóch poduszkach w celu zmniejszenia obrzęku do minimum i nosiłam ubranie, które zapina się z przodu lub z tyłu (trzeba unikać elementów garderoby zakładanych przez głowę). Nie mogłam moczyć szyny termoplastycznej ani jej uciskać, a także opuszczać głowy poniżej poziomu serca. Musiałam unikać jedzenia, które wymaga długiego żucia oraz myć zęby wyłącznie miękką szczoteczką. Choć nie powinnam myć także włosów, robił to mój chłopak - sama nie dałabym rady. Po tygodniu od zabiegu pojechałam do kliniki na ściągnięcie opatrunku oraz wyciągnięcie silikonowych rurek i bez wątpienia był to najgorszy moment . Odrywanie plastrów i odklejanie gipsu było nieco bolesne, natomiast wyciąganie rurek - naprawdę bardzo nieprzyjemne. Teraz cieszę się, że trwało to tak krótko. Wówczas przyklejono mi kolejny, mały opatrunek, który musiałam nosić kolejnych kilka nosa - przed i poGdy w gabinecie zobaczyłam się po raz pierwszy, nie byłam zadowolona z efektu przez wzgląd na dużą opuchliznę. Czułam jednak różnicę w oddychaniu - wcześniej nie przypuszczałam, że może być ono tak proste, bo nauczyłam się żyć ze swoją skrzywioną przegrodą. W momencie gdy już wracałam do domu i zobaczyłam swój profil - zdębiałam. Nie mogłam uwierzyć, że bez szwów na zewnątrz (nie miałam ruszanych skrzydełek nosa, a szwy mam jedynie w środkach dziurek), można było osiągnąć taki efekt . To jednak nie koniec, bo na finalny kształt nosa trzeba czekać nawet 2 lata . Przez ten czas wszystko się formuje. Do zaleceń, które musiałam przestrzegać przez dłuższy czas po zabiegu (niektóre nadal mnie obowiązują), należą: unikanie długich rozmów telefonicznych przez 14 dni, zakaz picia alkoholu przez 3 tygodnie po operacji, zakaz wysiłku fizycznego i pracy fizycznej przez 2 miesiące, zakaz noszenia okularów przeciwsłonecznych przez co najmniej 6 tygodni, a także unikanie słońca przez 8 tygodni, bo gorąco może powodować obrzęk. Wniosek? Nie polecam robienia operacji nosa latem - według mnie zdecydowanie lepiej sprawdziłyby się jesienne bądź zimowe miesiące. Choć już przyzwyczaiłam się do swojego odmienionego wyglądu (minęły 4 tygodnie), nadal dostrzegam opuchliznę na twarzy - szczególnie w okolicach górnej wargi. Zwykle ustępuje ona po 2-3 tygodniach, ale u niektórych pacjentów obrzęk trwać może nawet do 6 miesięcy . Wróciłam jednak do normalnego funkcjonowania i znajomi utrzymują, że en face niewiele się zmieniło, lecz z profilu jest diametralna różnica. O taki efekt mi chodziło i w końcu jestem zadowolona. Wszystkim tym, którzy mają wątpliwości, mogę tylko polecić. Ważne jedynie, by wybrać dobrego prywatneA oto inne znaczące metamorfozy:Zobacz także:Zobacz wideo: Operacja przegrody nosowej – konieczność czy fanaberia?Autor: Sabina Zięba
4 miesiace po operacji nosa